Natomiast wybory parlamentarne - jak zasugerował - mogłyby się odbyć "w okolicy 7 listopada 2019 r., czyli święta rewolucji październikowej".

Według kalendarza wyborczego wybory prezydenckie i parlamentarne powinny się odbyć do jesieni 2020 r., jednak większość ekspertów dotąd uważała, że władze będą chciały jedną z kampanii przenieść na bieżący rok. Wśród prognoz przeważała opinia, że będą to wybory głowy państwa. Rozstrzygnięcia tej kwestii spodziewano się właśnie w trakcie piątkowego orędzia.

Reklama

Piątkowe wystąpienie to 23. orędzie w czasie trwającej od 1994 r. prezydentury Łukaszenki. (PAP)