Generał Hosejn Salami, 59-letni wojskowy, który do tej pory służył w Korpusie Strażników jako zastępca dowódcy, zastąpi gen. Mohammada Alego Dżafariego, który na czele tej paramilitarnej organizacji stał od ponad 11 lat.

Irańskie media nie podały powodu, dla którego nastąpiła zmiana.

8 kwietnia Stany Zjednoczone zgodnie z zapowiedzią prezydenta Donalda Trumpa uznały Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej za organizację terrorystyczną. To pierwszy przypadek wpisania przez USA sił zbrojnych innego państwa na listę takich ugrupowań.

W odpowiedzi Iran uznał Centralne Dowództwo USA (CENTCOM), które odpowiada za region Bliskiego Wschodu, za organizację terrorystyczną, a same Stany Zjednoczone - za państwo wspierające terroryzm.

Reklama

Utworzony w 1979 r. Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej jest jedną z dwóch gałęzi irańskich sił zbrojnych, obok Armii Islamskiej Republiki Iranu. Ma równoległe do niej struktury - armię lądową, lotnictwo, marynarkę i siły specjalne. Podczas gdy armia odpowiada za bezpieczeństwo granic i porządek wewnętrzny, Korpus odpowiedzialny jest za obronę rewolucji islamskiej, przez co uważany jest za bardziej wpływową i elitarną gałąź sił zbrojnych. Nadzoruje też irański program balistyczny i atomowy.

Stosunki między USA a Iranem pogorszyły się w maju 2018 roku, gdy prezydent Donald Trump wypowiedział umowę nuklearną z 2015 roku między Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami, a później przywrócił sankcje gospodarcze. Iran zagroził wyjściem z porozumienia, jeśli jego pozostałe strony nie zdołają chronić irańskich interesów.(PAP)

akl/ mam/