Warszawa, 13.11.2019 (ISBnews) - Polska Grupa Energetyczna (PGE) chce osiągnąć status 'ready-to-build' pierwszego etapu projektu farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim na przełomie 2023 i 2024 roku, poinformował prezes Henryk Baranowski.
"Jesteśmy w procesie negocjacji z Ørstedem. Niezależnie od rozmów prowadzimy badania środowiskowe, geologiczne, będziemy zlecać badanie dna morskiego. Chciałbym, żeby status ready-to-build tego projektu był na przełomie 2023 i 2024 roku" - powiedział Baranowski podczas konferencji z analitykami.
Potwierdził też, że PGE szacuje koszt budowy 1 GW na ok. 12 mld zł z przyłączem.
"Jaki będzie koszt w momencie rozpoczęcia budowy to nikt na dziś nie jest w stanie przewidzieć. Zakładamy że technologia będzie coraz bardziej dostępna, tańsza" - dodał prezes.
W październiku br. PGE podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji z Ørsted na temat sprzedaży 50% udziałów w spółce Elektrownia Wiatrowa Baltica-3 i Elektrownia Wiatrowa Baltica-2 o łącznej mocy 2,5 GW oraz określenia warunków współpracy przy ich realizacji.
W pierwszym etapie projektu offshore spółka chce wybudować na Bałtyku morskie farmy wiatrowe o mocy 1 GW kosztem ok. 12 mld zł, natomiast do roku 2030 łączna moc morskich farm grupy powinna wynosić co najmniej 2,5 GW.
Grupa PGE wytwarza 43% produkcji energii elektrycznej (w tym segment Energetyki Konwencjonalnej ok. 42%) w Polsce oraz 25% ciepła z kogeneracji. Dodatkowo, 9% krajowej energii odnawialnej pochodzi z jej instalacji. Linie dystrybucyjne GK PGE obejmują ok. 40% powierzchni Polski i dostarczają energię elektryczną do 5,4 mln odbiorców końcowych, czyli 25% klientów w kraju. Na rynku detalicznym ma 5,3 mln klientów, stanowiących ok. 30% odbiorców końcowych w Polsce. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 25,95 mld zł w 2018 r.
(ISBnews)