W ubiegłym tygodniu PiS wycofało projekt dotyczący zniesienia limitu 30-krotności przy składkach ZUS. Przeciw zniesieniu tego limitu opowiadali się nie tylko przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, ale także koalicjant PiS ze Zjednoczonej Prawicy - Porozumienie wicepremiera Jarosława Gowina. Ugrupowanie to przyjęło uchwałę, która zobowiązuje posłów i senatorów Porozumienia do głosowania przeciw likwidacji tego limitu.

Rzecznik rządu pytany w TVN24, czy pomysł zniesienia limitu składek emerytalnych jest ostatecznie pogrzebany, odpowiedział: "myślę, że do tego pomysłu w tej chwili wracać nie będziemy".

Na pytanie, czy rządzący wrócą do tego pomysłu w budżecie na 2021 rok powiedział, że "teraz nie jest w stanie tego zadeklarować".

"W ramach Zjednoczonej Prawicy szanujemy wszystkich naszych partnerów i wszystkie ustawy będziemy konsultować ze sobą i wspólnie je popierać" - zadeklarował Müller.

Reklama

Pytany, dlaczego nie skonsultowano tego projektu z partnerami PiS ze Zjednoczonej Prawicy, odpowiedział, że konsultowano, ale założono, że uda się przekonać partnerów do tego projektu. "Nie udało się, więc dlatego ten projekt został wycofany" - dodał Müller.

>>> Czytaj też: Bloomberg: Polska stawia na ekonomię behawioralną, by przywrócić zaufanie do emerytur