Na 4,5 roku więzienia skazał w poniedziałek wrocławski sąd Ryszarda F. ps. Fryzjer oskarżonego o korupcję w polskiej piłce nożnej. Sąd umorzył m.in. zarzut założenia i kierowania przez "Fryzjera" zorganizowaną grupą przestępczą, ponieważ mężczyzna został już wcześniej za to skazany.

Sąd uznał, że "Fryzjer" jest winny niemal wszystkich z ponad 100 zarzutów, w tym m.in. tego, że obiecywał i wręczał łapówki. Wymierzył mu karę 4,5 roku więzienia i zakazał mu organizowania i uczestniczenia w profesjonalnych zawodach sportowych przez 10 lat.

"Fryzjer" został też oskarżony o to, że założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przyjmowała i wręczała łapówki w zamian za ustawianie wyników meczów piłkarskich na różnych szczeblach rozgrywek. Grupa miała działać od lipca 2003 r. do czerwca 2006 r. Oskarżenie dotyczy korupcji w klubach piłkarskich, m.in. Widzewie Łódź, Zagłębiu Lubin, Górniku Polkowice, Zawiszy Bydgoszcz, Kujawiaku Włocławek, Świcie Nowy Dwór, Pogoni Szczecin i Podbeskidziu Bielsko-Biała. Sędzia Mariusz Wiązek w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że zgadza się z twierdzeniem prokuratury, że Ryszard F. działał w zorganizowanej grupie przestępczej. "Te zdarzenia korupcyjne były kierowane przez jedną zorganizowana grupę przestępczą, która wiedziała, jakie są jej cele" - mówił sędzia. Wskazał jednak, że "Fryzjer" został już wcześniej skazany za zarzut kierowania grupą przestępczą, dlatego teraz sąd umorzył ten zarzut.

Sędzia Wiązek mówił, że wszyscy oskarżeni zostali w poniedziałek uznani winnymi większości spośród 330 zarzutów sformułowanych przede wszystkim na podstawie zeznań świadków. Wskazał, że w większości oskarżeni przyznali się do zarzutów w śledztwie, a później przed sądem się z tego wycofali.

Jak powiedział sędzia, z liczących ponad 260 tomów akt sprawy wyłania się "uderzający obraz polskiej piłki" z lat, których dotyczą zarzuty. "Składano wówczas propozycje korupcyjne, bo uważano, że jest to powszechnie przyjęte" - mówił.

Reklama

W poniedziałek oprócz "Fryzjera" zostało skazanych również 30 innych osób – to byli działacze piłkarscy, sędziowie i piłkarze. Sąd wymierzył im kary od 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu do 2 lat więzienia w zawieszeniu. Na przykład były piłkarz Lecha Poznań Piotr R. usłyszał wyrok roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu, a Wit Ż., były obserwator PZPN - roku i czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Prokuratura domagała się dla Ryszarda F. sześciu lat więzienia. Dla pozostałych oskarżonych - 30 byłych działaczy piłkarskich, sędziów i piłkarzy - od trzech lat bezwzględnego więzienia do sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.

Prokurator Mariusz Kucharski z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że wyrok to duży sukces prokuratury. Jak zapowiedział, decyzja o ewentualnej apelacji zostanie podjęta po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.

Poniedziałkowe orzeczenie jest nieprawomocne.

Proces, w którym w poniedziałek zapadły wyroki, rozpoczął się w 2012 r. Cały akt oskarżenia obejmował 114 osób, z których 48 dobrowolnie poddało się karze. Proces pozostałych został podzielony na dwie części. W 2014 r. zapadły wyroki w zawieszeniu dla 24 byłych sędziów i obserwatorów piłkarskich objętych tym samym aktem oskarżenia co "Fryzjer".

W kwietniu 2009 r. wrocławski sąd okręgowy m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która ustawiała wyniki meczów z udziałem Arki Gdynia, skazał na 4 lata więzienia byłego prezesa tego klubu Jacka M., a "Fryzjera" na 3,5 roku więzienia.

W maju 2010 r. Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok dla "Fryzjera", a Jackowi M. obniżył karę do 3 lat więzienia. Z kolei w 2017 r. "Fryzjer" został skazany prawomocnie na 1,5 roku w zawieszaniu na pięć lat za ustawianie meczów Piasta Gliwice.