Jak poinformowały irackie służby bezpieczeństwa, trzy rakiety spadły na samochody koalicji paramilitarnych proirańskich milicji Hachd al-Chaabi.Rakiety spadły w pobliżu terminala towarowego lotniska.
Reuter cytuje wypowiedź anonimowego przedstawiciela tych milicji, który poinformował, że w ataku zginęło pięciu ich członków i dwóch "ważnych gości". Mieli oni zostać zaatakowani zaraz po przybyciu na lotnisko w samochodach należących do milicji.
Dotychczas nikt nie przyznał się do ataku.
Atak nastąpił w okresie wzmożonych napięć między Irakiem i Iranem a Stanami Zjednoczonymi po ataku w ub. wtorek wspieranej przez Iran milicji na ambasadę USA w Bagdadzie.
Był to odwet za ataki amerykańskiego lotnictwa na bazy proirańskiej organizacji Kataib Hezbollah, w których zginęło 25 bojowników. Amerykanie zaatakowali te bazy po tym jak w ub. tygodniu zginął w ataku rakietowym Kataib amerykański kontraktor.
Napięcia między Teheranem i Waszyngtonem utrzymują się na wysokim poziomie ze względu na amerykańskie sankcje szkodzące irańskiej gospodarce. (PAP)