Unijni ministrowie obrony dyskutowali na wideokonferencji o pomocy udzielanej przez siły zbrojne w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. Omówili także wpływ pandemii na misje i operacje UE w ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (WPBiO) w krajach trzecich.

Jak powiedział Borrell, spotkanie trwało trzy godziny, podczas których ministrowie obrony dzielili się informacjami na temat tego, jak wykorzystywać wojsko w walce z koronawirusem.

"W wielu kwestiach (siły zbrojne) wnoszą swój bardzo istotny wkład. Dostarczają środki transportu, wsparcie logistyczne, budują szpitale w rekordowym czasie, przekazują swoje służby medyczne, wspierają policję. Jestem Hiszpanem i mogę powiedzieć, że hiszpańska armia bardzo dużo pomaga w walce z pandemią. Podobnie w innych krajach, szczególnie tam, gdzie pandemia uderzyła mocno w społeczeństwa" - powiedział Borrell.

Podał też przykłady. "We Włoszech ministerstwo obrony przeznaczyło 7 tys. łóżek dla obywateli, którzy podlegają specjalnemu nadzorowi medycznemu, jak i dla służb medycznych. W Niemczech 15 tys. żołnierzy wspiera narodowe wysiłki w walce z pandemią. W Polsce 9 tys. personelu militarnego jest zaangażowanych w różne aktywności związane z pandemią (...). Szwedzka armia utworzyła około 50 jednostek intensywnej terapii" - powiedział Borrell.

Reklama

"To niezwykły zestaw przykładów zaangażowania państw członkowskich" - podkreślił szef unijnej dyplomacji.

Powiedział też, że nie można zapominać o tym, iż samoloty wojskowe pomagają w repatriacji obywateli, którzy utknęli poza granicami UE. "Transportują pacjentów z jednego kraju do drugiego. Dostarczają sprzęt medyczny, przykładowo z Czech do Włoch i Hiszpanii. (...) Rumuńskie siły powietrzne przetransponowały 19 ton sprzętu medycznego z Korei Południowej" - wskazał.

Jak powiedział Borrell, dlatego ministrowie obrony zdecydowali o tym, że będą wymieniać się informacjami na temat tego, jak najlepiej angażować siły militarne w walce z pandemią.

>>> Czytaj też: Koronawirus w Szwecji: Opieka medyczna w krytycznej sytuacji. Trwa spór o model walki