"Prezydent poprosił nas, byśmy pracowali ciężej, aby ludzie się słuchali i byli bardziej zdyscyplinowani, a władze bardziej surowe, byśmy w czerwcu obniżyli liczbę infekcji w Indonezji. Liczymy, że w lipcu wrócimy do normalności" - powiedział szef zespołu kryzysowego Doni Monardo.

W Indonezji, najludniejszym kraju Azji Południowo-Wschodniej, na Covid-19 zmarło dotąd 765 osób - najwięcej w regionie. W poniedziałek zarejestrowano 22 nowe zgony i 214 nowych przypadków zakażeń. Łącznie wykryto już 9096 infekcji koronawirusem. Jednak ze względu na stosunkowo niską liczbę testów - jak dotąd przebadano ok. 59 tys. osób - podejrzewa się, że prawdziwe liczby są wielokrotnie wyższe.

Chorych najszybciej przybywa w sąsiednim Singapurze. W poniedziałek wirusa wykryto u 799 kolejnych osób. W sumie w mieście-państwie na Covid-19 zachorowały 14 423 osoby, ale tylko 12 z nich zmarło.

Na Filipinach, gdzie liczba dobowych infekcji od wielu tygodni oscyluje wokół 200 - poniedziałkowy raport mówi o 198 zakażonych - zachorowało już co najmniej 7777 osób, z których 511 zmarło.

Reklama

Najlepsza sytuacja w regionie jest w Tajlandii i Wietnamie. W Tajlandii w poniedziałek po raz pierwszy od początku marca zanotowano jednocyfrową liczbę nowych infekcji - 9. 2609 z 2931 dotychczas zainfekowanych osób pokonało już chorobę. Zmarły 52 osoby.

W Wietnamie w poniedziałek nie wykryto żadnego nowego zakażenia, a w ciągu ostatnich dwóch tygodni zanotowano zaledwie cztery przypadki. Od czwartku znów otwarte są w kraju m.in. restauracje i kawiarnie. (PAP)