O ile liczba zgonów jest o tylko nieco wyższa niż w przeddzień, gdy podano, że zmarły 84 osoby, o tyle dobowa liczba zakażeń rośnie lawinowo.

Podając niedzielne dane ministerstwo po raz kolejny zastrzegło, że uwzględniają one tylko przypadki zdiagnozowanych zachorowań.

Z szacunków resortu zdrowia wynika, że liczba wszystkich zakażeń SARS-CoV-2 wynosi obecnie 22 088, a całkowita liczba zgonów od początku epidemii to 2061 zgonów. Najwięcej osób zarażonych wykryto w metropolitalnym rejonie stołecznym - liczącym prawie 9 mln mieszkańców mieście Meksyk z przyległościami.

Pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem w Meksyku zarejestrowano pod koniec lutego.

Reklama

W ocenie wiceministra zdrowia Meksyku Hugona Lopeza-Gatella główne ogniska epidemii znajdują się obecnie w regionie metropolitalnym i w pięciu meksykańskich stanach - Dolnej Kalifornii (Tijuana), w Cancún, w Sinaloa i w Tabasco. W pozostałych częściach kraju rozprzestrzenianie się koronawirusa ma mniej dynamiczny przebieg.

Szczyt epidemii, według władz korzystających przy prognozowaniu z różnych modeli matematycznych, spodziewany jest w środę.

Rząd lewicowego prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora jest ostro krytykowany za zbyt późną i niewystarczającą reakcję na kryzys związany z szybkim rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

W sobotę szef meksykańskiej agencji rządowej ds. ochrony praw konsumenckich Ricardo Sheffield poinformował za pośrednictwem Twittera, że potwierdzono u niego obecność SARS-CoV-2. Sheffield jest już drugim meksykańskim dygnitarzem rządu federalnego, który zaraził się koronawirusem.

W piątek poinformowano o śmierci 85-letniego pieśniarza, autora songów protestacyjnych Oscara Chaveza. Przyczyną zgonu aktywisty był Covid-19.(PAP)

mars/