Jak wyjaśniła, jeśli obecny postęp w walce z epidemią zostanie utrzymany, w pierwszym etapie będzie możliwe spotykanie się z jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego, ale tylko to na zewnątrz i z zachowaniem odległości, spędzanie czasu na świeżym powietrzu, np. w parkach, niektóre aktywności sportowo-rekreacyjne, jak golf czy wędkarstwo, wznowienie pracy przez osoby wykonujące ją na zewnątrz.

Dokładny harmonogram znoszenia restrykcji ma zostać opublikowany w czwartek.

"Mam nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni podejmiemy pewne konkretne kroki w kierunku powrotu do normalności. Jak już wcześniej powiedziałam, nie będzie to normalność, tak jak ją znaliśmy, ponieważ wirus nie zniknie, ale będzie to droga w kierunku lepszej równowagi - mam nadzieję - niż ta, którą mamy dzisiaj" - powiedziała szefowa szkockiego rządu.

Sturgeon oświadczyła też, że ma nadzieję wkrótce przedstawić informacje na temat możliwego terminu ponownego otwarcia szkół oraz poinformowała, że każda osoba powyżej piątego roku życia, która wykazuje objawy koronawirusa ma prawo do testu, choć priorytet nadal będą miały osoby wykonujące kluczowe zawody.

Reklama

10 maja brytyjski premier Boris Johnson przedstawił trzyetapowy plan znoszenia restrykcji, ale ma on zastosowanie tylko do Anglii, bo rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej zdecydowały się utrzymać je nieco dłużej i poluzowywać we własnym tempie.

W Irlandii Północnej zaczęło się ono w poniedziałek. W ramach pierwszego etapu może wrócić do pracy część osób, które nie mogą pracować z domu, grupy do sześciu osób mogą się spotykać na zewnątrz i z zachowaniem odległości, dopuszczona jest aktywność sportowa na zewnątrz, taka jak golf czy tenis, otwarto także centra ogrodnicze i podobne markety na otwartym powietrzu. Znoszenie ograniczeń w Irlandii Północnej odbywać się będzie w pięciu etapach, ale nie przedstawiono konkretnego harmonogramu, w jakim się one mają rozpoczynać.

Rząd Walii natomiast pięć dni po brytyjskim ogłosił bardzo podobny plan znoszenia restrykcji do tego, który przedstawił Boris Johnson, choć bez konkretnych dat poszczególnych etapów. Nie planuje także ponownego otwarcia szkół już od początku czerwca, co ma nastąpić w Anglii.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)