"Wyraźnie II połowa maja i początek czerwca to jest przyrost nowych ofert pracy, przede wszystkim prace sezonowe, ale też w porównaniu do miesiąca kwietnia wygląda to znacznie lepiej" - powiedziała Maląg w radiowej Jedynce.

Od połowy marca, czyli od początku pandemii, przybyło około 100 tys. bezrobotnych. Przypomniała, że w maju bezrobocie wynosiło 6%, a w urzędach pracy zarejestrowanych było 1 011 tys. bezrobotnych.

Z kolei w wypowiedzi dla TVP powiedziała, że celem jest utrzymanie jednocyfrowego bezrobocia na koniec roku.

"Zależy nam, by utrzymać jednocyfrowe bezrobocie. Działania rządu będą dążyły w tym kierunku" - powiedziała, cytowana na profilu na Twitterze jednego z programów TVP.

Kilka dni temu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) poinformowało, że stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła o 0,2 pkt proc. do 6% w maju 2020 r. wobec 5,8% w kwietniu br. Liczba bezrobotnych w końcu maja 2020 r. wyniosła 1 mln 11,7 tys. osób i w porównaniu do końca kwietnia 2020 r. wzrosła o ok. 46 tys. osób, czyli o 4,8%.

> Czytaj też: Wirus mocno dotknął gospodarki regionu