Jest to trzecia część pakietu pomocy dla japońskiej gospodarki, przedstawianego przez Taro Aso od września ubiegłego roku, kiedy objął on urząd premiera Japonii.
Podczas konferencji prasowej szef japońskiego rządu poinformował, że nowe działania mają wspomóc tworzenie miejsc pracy w Japonii. Japońskie firmy, po załamaniu się eksportu, musiały zmniejszać produkcję i zatrudnienie. Według rządowych planów, ma powstać do 500 tys. miejsc pracy w ciągu roku, a wzrost gospodarczy ma być większy o 2 pkt. proc. w bieżącym roku budżetowym.
Wydatki rządu zakładają 1,9 bln jenów na tworzenie miejsc pracy, 3 bln jenów na przedsięwzięcia finansowe, 1,6 bln jenów na technologie obniżające emisję dwutlenku węgla, a 2 bln jenów na opiekę zdrowotną i opiekę nad dziećmi. 370 mld jenów zostanie wydanych na subsydia do zakupów bardziej ekologicznych samochodów.
Agencje prasowe zwracają uwagę, że tym razem, przed przedstawieniem nowych form pomocy dla gospodarki, Taro Aso skonsultował się z ekonomistami i przedstawicielami dużych firm.
Japoński rząd zamierza pozyskać ponad 10 bln jenów ze sprzedaży obligacji. Ale japoński dług jest już największy na świecie i w przyszłym roku może sięgnąć 197 proc. PKB.
