"Świńska grypa" znowu na parkiecie w Tokio

21 maja 2009, 08:12

Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę

Japońskie akcje traciły na zamknięciu tokijskiej giełdy na fali spekulacji, że rozprzestrzenianie się "świńskiej grypy" zniechęci konsumentów do wizyt w sklepach i spadną wydatki konsumentów. Indeks Nikkei 225 Stock Average stracił 0,9 proc. do 9,264.15 pkt w Tokio. Obszerniejszy indeks Topix spadł o 0,6 procent do 881.44 pkt.

Nikkei dołuje. Fot. Bloomberg / Bloomberg

Akcje Aeon Co., największego japońskiego operatora supermarketów straciły 3,2 procent po tym, jak w Tokio pojawiły się pierwsze przypadki grypy. Kanon Inc., spadł o 2,4 procent. Akcje Marine Holdings Inc., tokijskiego ubezpieczyciela spadły o 2,8 procent. Mitsubishi Materials Corp., trzeci największy producent miedzi w Japonii zyskał 2,8 proc. po tym jak spółka zapowiedziała podwyższenie produkcji.

U dwóch uczniów szkoły średniej w Tokio potwierdzono pierwsze przypadki "świńskiej grypy". Wczoraj japoński minister zdrowia potwierdził, że w kraju są 234 przypadki zachorowań w trzech prefekturach. Dotychczas na wirusa, oficjalnie znanego jako H1N1, zachorowało ponad 10 tys. osób w 40 krajach.

Reklama

Chiński indeks Shanghai Composite stracił 1,5 procent. Większość azjatyckich rynków zamknęła dzień na minusie z wyjątkiem Tajwanu, Filipin, Sri Lanki i Wietnamu.