Grupa Kolastyna - jeden z czołowych polskich producentów kosmetyków pielęgnacyjnych – ogłosiła nową strategię. Podpisała szereg umów outsourcingowych, aby ograniczyć koszty i poprawić efektywność. Zwiększy też nakłady na badania i rozwój nowych technologii kosmetyków.
Pierwszym krokiem było podpisanie aktu założycielskiego spółki BIONIQ Institute of Skin Care Technology, która będzie odpowiedzialna za działania w obszarze badawczo-rozwojowym, w tym: opracowywanie innowacyjnych receptur i technologii wytwarzania produktów kosmetycznych.
Spółka kontynuuje także działania restrukturyzacyjne, polegające na dostosowaniu infrastruktury, poziomu zatrudnienia oraz procesów logistycznych i magazynowania do nowej strategii.
- Rynek kosmetyczny rozwija się bardzo szybko, a klienci wymagają coraz bardziej innowacyjnych produktów. Pod tym względem naszą branżę można śmiało porównywać z segmentem farmaceutycznym. Naszym obowiązkiem jest reagować, a nawet wyprzedzać najnowsze trendy. Doskonale znamy i rozumiemy potrzeby konsumentów, dlatego skoncentrujemy się na ulepszaniu jakości produktów, opracowywaniu nowoczesnych receptur kosmetycznych i rozwijaniu naszej sieci sprzedaży. Wykorzystamy naszą wiedzę i doświadczenie, uzyskując jednocześnie oszczędności wynikające z wydzielenia na zewnątrz procesów produkcji i logistyki - mówi Aleksander Siuda, nowy prezes zarządu Grupy Kolastyna SA.
W ramach nowej strategii Grupa podpisała umowy o konfekcji i produkcji kosmetyków według własnych receptur z firmami: Laboratoire L’ideal Parisien oraz Malwa, rozszerzyła umowę z Miracan w obszarze produkcji i konfekcji wyrobów perfumeryjnych, zawarła list intencyjny z MPS International Ltd. Wszystkie umowy mają charakter długoterminowy i zapewniają realizację produkcji według wytycznych i wymagań precyzowanych przez Kolastynę.
1 czerwca 2009 r. powołano innowacyjną spółkę BIONIQ Institute of Skin Care Technology, w której Kolastyna posiada 45 proc. Od lipca firma Wincanton Polska przejmie kompleksową obsługę logistyki i magazynowania. Dotychczas Grupa zlecała dystrybucję firmom zewnętrznym, a sama prowadziła magazynowanie.
Po I kwartale 2009 r. Kolastyna miała 12,1 mln zł przychodów i 127 tys. zł zysku netto. W całym 2008 r. było to 83,7 mln zł i 10 mln zł straty netto. - W tym roku nie planujemy strat - zapewnia prezes Siuda. 5 czerwca w południe za akcję spółki na GPW płacono 84 grosze.
