„Jest bardzo silne poparcie dla ponownej nominacji.” – mówi Douglas Lee, właściciel firmy analitycznej Economics from Washington. „Usunięcie przewodniczącego Fedu, co do którego generalnie istnieje przekonanie, że wykonuje bardzo dobrą robotę, wywołałoby ogromne problemy.”.
Na korzyść Bernankego działa z pewnością werbalne poparcie udzielone mu przez prezydenta Baracka Obamę. Obama powiedział, że szef Fed wykonał „niesamowitą robotę” w dotychczasowej walce z kryzysem. Jak zauważają amerykańscy komentatorzy, prezydent nie zapowiedział jednak ponownej nominacji dla Bernankego.
Wśród potencjalnych następców dotychczasowego szefa Fedu wymienia się doradcę ekonomicznego Obamy Lawrence’a Summersa i Janet Yellen, ekonomistkę związaną z Demokratami jeszcze od czasów prezydentury Billa Clintona.
Więcej informacji z agencji Bloomberg w serwisie "Bloomberg w Forsalu".