"Uważamy, że ten inwestor został źle potraktowany przez stronę polską" - powiedział Grad.

Dodał, że to poważni inwestorzy, którzy mogą wspierać procesy prywatyzacyjne przemysłu stoczniowego, ale i innych sektorów gospodarki.

"Te rozmowy zostały wznowione po to, żeby tę sprawę wyjaśnić i zapoznać się, czy ten inwestor jest w stanie, w tak krótkim czasie jeszcze coś w tym procesie zrobić" - dodał.