"Na poziomie hurtowym w okresie 31 lipca - 7 sierpnia hurtowe ceny benzyny i diesla wzrosły odpowiednio o 30 zł/1000l i 60 zł/1000l, co sugeruje możliwość niewielkich podwyżek cen paliw na stacjach o 2-3 gr/l w nadchodzącym tygodniu" - napisano w komentarzu Refleksu. Zdaniem analityków, wszystko wskazuje na to, że szczyt cenowy w przypadku benzyny mamy już prawdopodobnie za sobą. Według raportu Amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej, huragany, które mogłyby w razie poważnych zniszczeń infrastruktury naftowej doprowadzić do dużego (krótkotrwałego) skoku cen, mają być mniej intensywne w tym roku.

Reflex podał, że w nadchodzących tygodniach ceny benzyny i diesla zmniejszą różnice między sobą do poziomu 30-40 gr/l. "Średni 74 groszowy spread między średnimi cenami diesla i benzyny, jaki obserwowaliśmy w ostatnich dniach na stacjach to najprawdopodobniej maksimum w tym roku. Rynek diesla powinien stać się bardziej zmienny ze względu na sezonowy wzrost popytu na oleje jesienią oraz ze względu na dużą wrażliwość konsumpcji diesla i cen na poziom koniunktury gospodarczej" - komentują analitycy.

Analitycy Refleksu dodali, że ceny gazu LPG najprawdopodobniej zaczną rosnąć sezonowo, w listopadzie osiągając poziom 2,10-2,15 zł/l.



Reklama