Zakupy wzrosły w lipcu o 0,7 procent, najbardziej w ciągu sześciu miesięcy - zgodnie ze średnią prognoz 54 ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg przed zapowiedzianą na 11 sierpnia publikacją danych przez amerykański departament handlu.

Odliczając zakupy samochodów sprzedaż detaliczna wzrosła prawdopodobnie zaledwie o 0,1 procent.

- Wzrost sprzedaży jest zasługą planu "pieniądze za gruchoty", ale konsumenci nadal nie wyglądają dobrze - powiedział Carl Riccadonna, ekonomista z Deutsche Bank Securities w Nowym Jorku.

- Konsumentów dotyka nie tylko trudna sytuacja na rynku pracy lecz również ruina ich budżetów domowych - dodał Riccadonna.

Reklama