Prezes Kompanii Mirosław Kugiel zapowiedział, że w bliskiej przyszłości jego firma planuje zawarcie podobnych porozumień, na zbliżoną skalę, z innymi zagranicznymi firmami energetycznymi, które planują budowę lub rozbudowę swoich elektrowni w Polsce. Dotychczas podpisano list intencyjny w tej sprawie. Prezes nie zdradził szczegółów.
Powołanie spółki KW i RWE oznacza, że przygotowywana już od ponad roku inwestycja wchodzi w nową fazę organizacyjną. Jednym z pierwszych zadań nowej spółki będzie opracowanie i złożenie dokumentów pozwalających na uzyskanie pozwolenia na budowę elektrowni. Trwają też prace dotyczące wydania warunków przyłączenia nowego bloku energetycznego o mocy 800 megawatów do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
Elektrownia powstanie na terenie dawnej kopalni Czeczott, stąd nazwa nowej spółki. Nadano ją kopalni na cześć krakowskiego profesora Henryka Czeczotta przyczynił się do rozwoju górnictwa w XX wieku. RWE wniesie do nowej spółki kapitał, a KW nieruchomość, na której powstanie elektrownia. Kompania będzie miała 25 proc. udziałów w spółce. Prace budowlane ruszą około 2013 r. Inwestycja będzie finansowana m.in. z kredytów.
Środowa uroczystość powołania spółki była następstwem czerwcowego parafowania stosownych dokumentów w tej sprawie. Towarzyszyło temu również porozumienie, zgodnie z którym Kompania będzie dostarczać do nowej elektrowni ok. 2,5 mln ton węgla rocznie - to tyle, ile produkuje rocznie jedna średniej wielkości kopalnia. Ostateczną umowę w tej sprawie podpisze z KW już nowa spółka. Na jej utworzenie zgodził się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Przedstawiciele obu firm potwierdzają, że jeszcze przed powołaniem spółki, przygotowania do budowy elektrowni nabrały tempa. Powstało studium wykonalności inwestycji, dopracowano też jej szczegółowe aspekty techniczne. Wykonano badania geotechniczne, niezbędne do rozpoznania podłoża pod inwestycję, wykonywane na podstawie próbnych odwiertów. Oceniono możliwości zaopatrzenia przyszłej elektrowni w wodę.
Siedzibę nowej spółki będą Katowice. Szefem rady nadzorczej jest prezes RWE Polska Filip Thon, a prezesem Goetz Hanau. Szef RWE Polska ocenił, że inwestycja koncernu na Śląsku bardzo dobrze wpisuje się w rządową strategię rozwoju Polski do 2030 r. oraz opracowany w resorcie gospodarki plan rozwoju dla sektora energetycznego do 2030 r. Obie strategie zakładają zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego, wzrost efektywności energetycznej oraz zmniejszenie emisji dwutlenku węgla.
"Polska energetyka stoi przed wyzwaniami związanymi z odbudowę mocy. Optymalnie byłoby, gdyby co roku powstawało ok. 1000 megawatów nowych mocy. Ta inwestycja wpisuje się w te założenia i jest jedną z pierwszych jaskółek realizacji programu odbudowy i modernizacji naszej energetyki" - oceniła obecna podczas uroczystości powołania spółki wiceminister gospodarki, Joanna Strzelec-Łobodzińska.
Nowa elektrownia ograniczy emisję CO2, bo będzie miała znacznie wyższą od przeciętnej sprawność - do 46 proc. Obecnie średnia sprawność polskich elektrowni to 33-35 proc. Wyższa sprawność to o ok. 30 proc. mniejsze zużycie węgla na każdą wytworzoną kilowatogodzinę energii. Rocznie daje to 1,3 mln ton CO2 mniej.
Inwestycja w Polsce to część strategii RWE, który do 2012 r. zamierza zainwestować ok. 30 mld euro, z czego nawet dwie trzecie poza Niemcami. Koncern należy do piątki największych firm energetycznych w Europie. Zatrudnia 66 tys. osób, zaopatruje 14 mln klientów w prąd i 6 mln w gaz. Jest największym producentem energii w Niemczech i trzecim w Wielkiej Brytanii, działa także w Europie Środkowej.
W Polsce koncern reprezentują firmy RWE Polska (sprzedaje energię ponad 880 tys. klientów) i RWE Stoen Operator, zarządzająca warszawską siecią elektroenergetyczną. Oprócz inwestycji na Śląsku RWE planuje też uruchomienie w Polsce farm wiatrowych o mocy 300 megawatów do 2015 r.
Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia ok. 65 tys. osób w 16 kopalniach. Rocznie może wydobyć ok. 46 mln ton węgla, w ubiegłym roku osiągnęła ponad 11,5 mld zł przychodów. (PAP)
