Afryka może się stać nowym energetycznym zapleczem Europy i w ten sposób choć trochę pomóc uniezależnić się od Rosji – pisze „Dziennik”.



Porozumienie w tej sprawie podpisali przedstawiciele Wspólnoty Europejskiej i Unii Afrykańskiej. Europa ma dostarczać Afryce nowoczesne technologie oraz finansować inwestycje, a w zamian zagwarantuje sobie dostawy surowców.

W ciągu dwóch lat Unia "wpompuje" w afrykański sektor energetyczny około milarda euro. Dla Europy najważniejsza jest jednak budowa Gazociągu Transsaharyjskiego - szacowany koszt tej inwestycji to ponad 9 miliardów euro! Według planów ma on do 2015 r. dostarczać do Europy nawet 30 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie, czyli dwa razy tyle, ile wynosi zużycie w Polsce.

Reklama

Trasa gazociągu ma biec z Nigerii - kraju posiadającego siódme największe zapasy tego surowca na świecie (odkryte przy okazji poszukiwania ropy) przez Niger i Algierię, aż do Europy Południowej.

T.B.