"Jak dotąd, polska gospodarka uniknęła recesji, określonej jako kwartalny spadek PKB w dwóch kolejnych kwartałach roku; po stagnacji w IV kw. 2008 r., PKB po korekcie sezonowej wzrósł o 0,3 proc. i 0,5 proc. kwartał do kwartału odpowiednio w I i II kwartale 2009 roku" - czytamy w materiałach CASE. Analitycy zwracają jednak uwagę, że popyt krajowy obniża się w ujęciu kwartalnym już trzeci kwartał z rzędu, a od dwóch – w ujęciu rocznym – spadek pogłębił się do 2 proc. w II kwartale. "Nastąpiła więc recesja popytu krajowego, podobnie jak podczas stagnacji lat 2001-2002. I tak jak wtedy, PKB był na plusie dzięki znaczącej poprawie eksportu netto. Tym razem nastąpił znacznie większy spadek importu niż eksportu w związku z dużą deprecjacją złotego. To ona stała się buforem wzrostu gospodarczego zamiast popytu krajowego jak oczekiwano" - czytamy dalej.

CASE podkreśla przy tym, że krótkookresowe perspektywy w Polsce polepszyły się po raz pierwszy od roku. "Gospodarka światowa odbija od dna, prym wiodą Chiny i Azja Pd. – Wsch. Eliminacja nadmiernych zapasów zakończyła się także w Polsce; ożywienie jest obecnie oparte o ich odbudowę" - napisano w komunikacie. CASE prognozuje, że eksport spadnie o 20,3 proc. w III kw. i wzrośnie o 3,0 proc. w IV kw. tego roku, co da spadek w całym roku na poziomie 16,3 proc. (wobec oczekiwanego wzrostu o 11,5 proc. w 2010 r.). Import odnotuje spadek o 25,7 proc. w III kw. i o 1,8 proc. w IV kw., co będzie oznaczać spadek w całym 2009 r. o 22,6 proc. (wobec oczekiwanych w przyszłym roku 9,9 proc. wzrostu).