Gazprom, który poinformował o tej wizycie, nie ujawnił szczegółów projektów planowanych wraz z ukraińskim koncernem gazowym i niemieckim bankiem. Być może chodzi o pożyczkę na przechowywanie rosyjskiego gazu w ukraińskich magazynach - władze Ukrainy od kilku tygodni zapowiadały, że starają się o taki kredyt.

Trzy lata temu, kiedy po pomarańczowej rewolucji premierem Ukrainy była tak jak teraz Julia Tymoszenko, Naftohaz dostał już 2 mld euro kredytu z Deutsche Banku i wykorzystał z tej kwoty 0,6 mld euro - głównie na spłatę podatków podniesionych za rządów Tymoszenko. Kredyt dla Naftohazu niemiecki bank wymówił zimą 2005 r., w czasie gazowego kryzysu Rosji z Ukrainą.

POL
Reklama