"W środę dla złotego istotny powinien być eurodolar oraz sentyment w regionie. Kurs widzę w przedziale 4,20-4,29 za euro" - uważa Sylwester Brzeczkowski z ABN Amro.

"Po poniedziałkowym wzmocnieniu, wtorek był dniem delikatnego osłabiania. To trochę dziwne, bo euro zyskiwało do dolara, a to zazwyczaj umacniało złotego. Niestety korekta na giełdach bardziej przyczyniła się do pogorszenia sentymentu w regionie" - dodał Brzeczkowski.

Diler obligacji w Kredyt Banku Mariusz Wituszyński powiedział, że "możliwe, iż wtorkowy popyt to przygotowanie do jutrzejszej aukcji. Będzie ona ważna dla rynku długu".

W środę o 12.00 odbędzie się przetarg obligacji BGK na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego o wartości 500-800 mln zł.

Reklama

"NBP podał dane o rachunku obrotów, import i eksport spadły, a to pozytywnie wpłynęło na rynek" - powiedział Wituszyński.

We wtorek NBP podał, że deficyt w obrotach bieżących w sierpniu wyniósł 69 mln euro wobec deficytu 570 mln euro w lipcu.