Dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" pisze, że szumnie zapowiadane rozliczanie deklaracji podatkowych przez internet nadal pozostaje raczej w sferze planów ministerstwa finansów. Już 20 lat minęło od czasu, gdy kontrakt na komputeryzację wygrała francuska firma Bull SA. Jednak nadal deklaracje składane przez internet to wyjątek. W minionym roku złożyliśmy bowiem 20 milionów papierowych PITów i tylko 85 tysięcy elektronicznych.

"GW" dodaje, że w ciągu roku nie udało się wyeliminować poważnych usterek systemu - jak to, że małżonkowie nie mogą się wspólnie rozliczać przez internet, a tylko na papierze. W tradycyjny sposób można też tylko dokonać korekty oświadczenia. A rozliczanie podatków przez internet to nie tylko wygoda dla pracowników, ale też duża oszczędność dla państwa - odchodzą tony formularzy i broszur informacyjnych. Ten sposób składania deklaracji podatkowych to w innych krajach już norma - w Estonii rozlicza się tak już blisko 86 procent obywateli.

Więcej w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej".