W ocenie władzy monetarnej, okres pracy drugiej Rady należy ocenić zdecydowanie pozytywnie, ponieważ średnia inflacja w tym okresie wyniosła 2,8 proc. i była bliska 2,5-celu NBP. "23 grudnia 2009 roku odbyło się ostatnie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) drugiej kadencji. Bilans dokonań RPP w latach 2004-2009 jest zdecydowanie pozytywny. Średnia inflacja w tym okresie wyniosła 2,8 proc., a więc była blisko celu inflacyjnego (2,5 proc.). Polityka RPP drugiej kadencji sprzyjała utrzymaniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego, a reżim płynnego kursu walutowego ułatwiał gospodarce dostosowywanie się do szoków zewnętrznych. Jednocześnie prowadzona polityka pieniężna przyczyniła się do utrzymania oczekiwań inflacyjnych na niskim - zgodnym z celem inflacyjnym - poziomie" - czytamy w komunikacie banku centralnego.

>>> Czytaj też: Największym wyzwaniem dla odchodzącego składu Rady Polityki Pieniężnej był kryzys

Według banku centralnego, RPP drugiej kadencji istotnie zwiększyła przejrzystość prowadzonej polityki pieniężnej. Unowocześniono podstawowe narzędzia komunikacji z otoczeniem (przede wszystkim komunikat RPP i "Raport o inflacji") oraz wprowadzono dodatkowe elementy komunikacji: projekcje inflacji i PKB, comiesięcznie publikowane Opisy dyskusji na posiedzeniu decyzyjnym RPP (tzw. minutes), czytamy dalej.

>>> Czytaj też: RPP wprowadza od 2010 r nową stopę - dyskontową weksli

Reklama



W sześcioletniej działalności RPP drugiej kadencji wyróżniła cztery okresy. Pierwszy, to rok 2004, gdy Polska przystępowała do Unii Europejskiej. W momencie akcesji do UE nastąpił silny wzrost popytu oraz znaczący wzrost inflacji. Aby zapobiec utrwaleniu się podwyższonej inflacji RPP podniosła w III kwartale 2004 roku stopy procentowe - stopa referencyjna wzrosła łącznie z 5,25 proc. do 6,50 proc.

>>> Czytaj też: RPP pozostawiła stopy proc. bez zmian, zgodnie z oczekiwaniami

"Drugi okres, to lata 2005-2006, gdy inflacja silnie spadła (do 1proc. w 2006 roku), co pozwoliło na obniżenie stopy referencyjnej z 6,5 proc. do 4,0 proc. W roku 2007 i pierwszej połowie 2008 (okres trzeci) presja inflacyjna stopniowo rosła, co związane było z szybkim wzrostem gospodarczym i wysokim wzrostem płac. Reakcją RPP było podnoszenie stóp - stopa referencyjna wzrosła do 6,0 proc." - czytamy dalej.

Wybuch światowego kryzysu gospodarczego jesienią 2008 roku otworzył czwarty okres w działalności RPP. Aby złagodzić skalę spowolnienia polskiej gospodarki, RPP obniżyła stopy procentowe. Stopa referencyjna została obniżona z 6,0 proc. do 3,5 proc., a więc do poziomu najniższego w historii NBP. Ponadto, w reakcji na globalny kryzys podjęto dodatkowe działania zwiększające płynność sektora bankowego. Działania te miały na celu wspieranie stabilności polskiego sektora finansowego i przyczyniły się do tego, że Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej nie doświadczyła recesji" - wynika z informacji RPP.

W ocenie władzy pieniężnej, istotnym uwarunkowaniem procesów makroekonomicznych zachodzących w ostatnich latach w Polsce był kurs walutowy. Był to nie tylko czynnik bezpośrednio wpływający na kształtowanie się inflacji, ale również ważny element, który - obok wysokości realnych stóp procentowych - wpływał na restrykcyjność polityki pieniężnej.



>>> Czytaj też: Na początku stycznia wybory nowych członków RPP

"Wprawdzie RPP drugiej kadencji kończy swoją pracę w sytuacji, gdy inflacja utrzymuje się na podwyższonym poziomie (średnia inflacja w okresie od stycznia do listopada 2009 roku wyniosła 3,5 proc.), ale jest to w dużym stopniu spowodowane podwyżkami cen administrowanych oraz wcześniejszą deprecjacją kursu złotego związaną z globalnym kryzysem finansowym. Prognozy inflacyjne NBP, a także ośrodków zewnętrznych (MFW, KE, OECD, Consensus Economics) są zgodne: w 2010 roku inflacja znacząco się obniży i powinna utrzymać się blisko przyjętego celu 2,5" - podsumowano w dokumencie NBP.