Suntory chciało objąć co najmniej 33,4 proc. akcji nowej spółki, co dałoby mu prawo veta przy podejmowaniu najważniejszych decyzji. Władze Kirin nie zgodziły się na taki układ, ponieważ zarząd nowej spółki byłby de facto uzależniony od Suntory.

Jak donosi strona internetowa BBC, w przypadku fuzji powstałby jeden z największych na świecie koncernów spożywczych. Firma Kirin bowiem, oprócz wytwarzania bardzo popularnych w Japonii piw, zajmuje się także produkcją żywności oraz napojów bezalkoholowych. Zaś Suntory to jeden z największych browarów na świecie.

"Połączenie obu firm pozwoliłoby na bardziej zdecydowaną ekspansję w Azji kontynentalnej, gdzie popyt jest znacznie większy" powiedział Mitsushige Akino, inwestor z Ichiyoshi Investment Management z Tokio. Dodał, że Kirin musi wzmocnić swoją pozycję właśnie poprzez akwizycje.

Nie jest to jednak pierwszy kontakt tych dwóch japońskich spółek. W ubiegłym roku Kirin i Suntory zdecydowały się na wspólną sprzedaż piwa, żywności oraz napojów. Obydwu firmom przyniosła ona ok. 42,5 miliarda dolarów dochodu. Okazuje się, że wypracowane przychody nie są wystarczające, by przekonać szefostwa Kirin i Suntory do stałej współpracy. Na razie obydwie firmy będą działały niezależnie od siebie.

Reklama

Swoją decyzją Kirin i Suntory negatywnie zaskoczyły inwestorów, którzy zaczęli wyprzedawać akcje obu spółek.

Suntory produkuje m.in. piwa oraz whisky, a Kirin dwa najpopularniejsze piwa w Japonii: Kirin Lager oraz Ichiban Shibori.

ikona lupy />
Prezes Kirin Holdings Kazuyasu Kato podczas konferencji prasowej w Tokio / Bloomberg