"Nieobecność amerykańskich inwestorów, którzy świętują rocznicę urodzin Jerzego Waszyngtona, europejskie parkiety wykorzystały do zwyżek. Najbardziej skorzystała GPW. WIG20 znalazł się po dzisiejszej sesji na poziomie najwyższym od 5 lutego. Wzrost zatrzymał się nieco poniżej 2260 pkt i tym samym obszar luki bessy miedzy 2257 a 2286 pkt został naruszony, a to ona stanowi najsilniejszy opór dla dalszych zwyżek" - ocenia analityk Open Finance, Emil Szweda. Dodaje, że dzisiejsza sesja, poza poprawą humorów, niewiele zmienia w obrazie rynku.

"Można powiedzieć, że minimalny zasięg korekty wzrostowej został osiągnięty, nie przesądzając czy kolejna próba przebiegnie równie łatwo co dzisiejszy wzrost. Co ważne, wzrostom towarzyszyły umiarkowane obroty. Akcje PKO BP podrożały o 5,1 proc., a Pekao SA o 4,6 proc., walnie przyczyniając się do wzrostu WIG20 o 1,9 proc. W tym samym czasie w Europie skala zwyżek rzadko przekraczała 1 proc., tej sztuki udało się dokonać w Madrycie i Pradze" - dodaje analityk Open Finance.

W poniedziałek WIG 20 zyskał 1,92 proc. i wynosił 2259,19 pkt. WIG zyskiwał 1,60 proc. i wynosił 38538,92 pkt. Obroty wynosiły 1,1 mld zł.