Agencja Bloomberg dotarła do raportu, który włoski bank centralny przygotował już w ubiegłym roku. Wynika z niego, że rozpowszechnienie banknotów o równowartości 500 euro utrudnia walkę z mafią i terroryzmem. Gotówka to idealne narzędzie do nielegalnych płatności i przepływów środków pieniężnych. Wysokie nominały natomiast znacznie upraszczają zarządzanie logistyczne wielkimi sumami pieniędzy.

Z wyliczeń Bank of Italy wynika, że w 45-centymetrowej skrzynce depozytowej zmieści się aż 10 mln euro w postaci banknotów o nominale 500 euro. Milion dolarów w 100-dolarówkach waży ok. 10 kg, a równowartość tej kwoty w banknotach 500 euro jest o ponad 6 razy lżejsza. Gdy wielkie sumy gotówki mają mniejszą objętość i wagę, łatwiej przewieźć je przez granicę. Nicola Borri, profesor ekonomii na Uniwersytecie w Rzymie, mówi, że używanie banknotów o nominale pół tysiąca euro do prania brudnych pieniędzy jest argumentem za ich likwidacją.

Włochy są krajem, gdzie kwitnie największy mafijny biznes w Europie. Podziemna gospodarka sięgała 19 proc. PKB w 2008 roku, czyli prawie 300 mld euro. Jednocześnie 91 proc. wszystkich transakcji we Włoszech jest przeprowadzane przy pomocy gotówki, która daje większą anonimowość od kart płatniczych i czeków.

W chwili obecnej banknoty o najwyższym nominale stanowią 36 proc. wartości wszystkich środków pieniężnych strefy euro. Najcenniejszymi europejskimi banknotami są 1000 franków szwajcarskich (939 dolarów) oraz emitowane przez Łotwę 500 łat (951 dolarów). Na świecie najwięcej wart jest rzadko używany banknot o równowartości 10 tys. dolarów singapurskich (7 248 dol.).

Reklama