Około 17 proc. badanych przedsiębiorstw w ostatnich 12 miesiącach nie poszukiwało i nie korzystało z żadnego typu informacji strategicznej. Tylko w 9 proc. przypadków w firmie jest wyodrębnione stanowisko lub dział odpowiedzialny za strategię firmy. Co więcej – ponad połowa MSP prowadzi bieżącą działalność bez prób pozyskiwania informacji przynajmniej na temat makro- i mikrootoczenia przedsiębiorstwa – informuje raport PARP.
Jeśli MSP już korzysta z informacji ważnych z punktu widzenia zarządzania strategicznego, to w większości przypadków realizuje tę potrzebę wewnątrz firmy, z pominięciem zewnętrznych instytucji, w tym instytucji publicznych – czytamy w raporcie. To chyba nie najlepiej świadczy o zaufaniu przedsiębiorców do instytucji publicznych.
Powodów takiej sytuacji jest wiele – przedsiębiorcy narzekają na biurokrację w urzędach, niezrozumiałość przekazywanych informacji. Oczywiście przyczyny krótkowzroczności leżą też po stronie przedsiębiorców, którzy strategię mają w głowie i niezbyt korzystają w jej przygotowaniu z różnego rodzaju analiz i prognoz makroekonomicznych.
Wnioski z badań nie są zbyt optymistyczne. Najbardziej niepokojące jest to, że w najbliższym czasie trudno będzie przekonać małe i średnie firmy do zalet strategicznego planowania. Bo jak tu racjonalnie planować rozwój firmy, skoro kryzys na rynku nieruchomości w USA w krótkim czasie odwraca do góry nogami światową gospodarkę, co odbija się także na kondycji najmniejszych firm w Polsce, teoretycznie mało związanych ze światowym systemem finansowym.
Reklama
Trudno też zachęcać do strategicznego zarządzania i długoterminowego planowania w oparciu o prognozy makroekonomiczne, skoro z powodu sytuacji w niefrasobliwej finansowo Grecji drżą fundamenty całej strefy euro. A ta miała być przecież ostoją finansową Europy. Niestety, w takich sytuacjach jedyną rozsądną strategią pozostaje tylko strategia przetrwania. Ale na dłuższą metę trudno będzie na niej budować silną i stabilną gospodarkę.