Około 11:15 za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2111 dolara. Jest to najniższy poziom o 4 lat. Tak słaba europejska waluta była ostatnio w kwietniu 2006 roku.

Zjazd w dół rozpoczął się kwadrans przed ósmą. „Cieniem na notowaniach złotego kładzie się też dzisiejsza poranna przecena EUR/USD. Kurs tej pary spadł do 1,2173 z poziomu 1,2276 dol. testowanego jeszcze przed godziną 8:00. – zauważył Marcin Kiepas z X-Trade Brokers w porannym komentarzu.

Osłabienie europejskiej waluty wiąże z obawami o zadłużenie państw strefy euro co skłania do wyprzedaży ryzykownej waluty. „Obawy te podsyciła publikacja przez Europejski Bank Centralny raportu o stabilności systemu finansowego Strefy Euro, piątkowa obniżka ratingu Hiszpanii, czy też pojawiające się na rynku spekulacje o możliwości obniżenia ratingu Włoch i Francji" – dodaje Kiepas

Ponadto przedstawiciele Bundesbanku ujawnili swoje obawy dotyczący programy zakupu obligacji, który może być wykorzystany do potajemnego ratowania banków posiadających greckie papiery dłużne. „To może oznaczać szerszy rozłam pomiędzy EBC a konserwatywnym bankiem centralnym Niemiec.” – ocenia Andrew Robinson z Saxo Banku.

Reklama

Po południu euro zaczęło zyskiwać na wartości. Około 14:45 za euro płacono 1,218 USD