"Będący podstawą oprocentowania większości kredytów we frankach szwajcarskiej LIBOR 3M spadł w ciągu dwóch tygodni o połowę i wynosi 0,10833 – najmniej w historii" - mówi Marcin Krasoń z Open Finance.

Cel Szwajcarskiego Banku Narodowego (niem. Schweizerische Nationalbank – SNB) to przedział 0,00-0,75, wskaźnik zbliża się więc do dolnej granicy. Dzięki spadkowi ceny pieniądza na rynku międzybankowym, spadają także odsetki płacone przy kredytach hipotecznych rozliczanych we franku.

"Każda obniżka oprocentowania sprawia, że kredytobiorcy mają do spłaty mniej odsetek. Nie biorąc pod uwagę wahań kursów walutowych, dla kredytu na 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat, spadek stawki bazowej o 0,1 to miesięczna rata niższa o około 1,25 proc. (17-18 zł)" - tłumaczy analityk.

W połowie 2007 roku, gdy większość kredytów hipotecznych na naszym rynku udzielanych było we frankach szwajcarskich, trzymiesięczna stawka LIBOR wynosiła ok. 2,5-2,7, co przekładało się na miesięczną ratę kredytu na 300 tys. zł na 30 lat w wysokości ponad 650 franków.

Reklama

Od czwartego kwartału 2008 roku LIBOR systematycznie spada, a za nim podąża wyrażona we frankach rata kredytu, w połowie 2009 roku spadła poniżej 500 franków, a na początek czerwca 2010 jest to ok. 480 franków, o prawie 27 proc. mniej niż w połowie 2007 roku.

Jak przypomina Open Finance, należy pamiętać, że oprocentowanie to tylko jeden z czynników decydujących o wysokości raty kredytu walutowego: bardzo ważny jest także kurs walut. Ale kurs franka, mimo, że wyższy niż jeszcze w marcu br., i tak jest niski.

Obecnie, mimo że średni miesięczny kurs franka w maju to 2,86 zł, rata przeliczona na złote jest o 9 proc. (139 zł dla przykładowego kredytu na 300 tys. na 30 lat) niższa od początkowej" - mówi Krasoń.

ikona lupy />
Zmiana wysokości raty kredytu hipotecznego we frankach zaciągniętego w czerwcu 2007 roku / Inne
ikona lupy />
3-miesięczny Libor od stycznie 1999 r. / Inne