Złoto wzrosło do poziomu 1 251,95 dol. amerykańskich za uncję, a futures surowca osiągnęło 1 254,50 dol. Tym samym złote sztabki ustanowiły nowe historyczne maksimum w stosunku do euro, funtów brytyjskich i franków szwajcarskich.

"Wzrastająca cena złota pokazuje brak stabilności w strefie euro" - powiedział Bernard Sin, szef tradingu walutowego i surowcowego w MKS Finance SA z Genewy. "Inwestorzy nie ufają euro, dolarom i żadnej innej walucie. Jedynym rozwiązaniem pozostaje inwestycja w coś bezpiecznego, jak na przykład złoto" - dodał Sin.

Złoto w dostawach natychmiastowych wzrastało dziś o 0,7 proc. ok. godziny 11 na giełdzie w Londynie.

"Od marca, a więc w ciągu trzech miesięcy, uncja złota zdrożała o niemal 41 proc. To oczywiście „zasługa” osłabienia się naszej waluty. Wobec dolara straciła ona aż 25 proc. W tym czasie notowania złota w dolarach wzrosły o 15 proc. Zachowanie się cen kruszcu po raz kolejny potwierdza opinię o nim, jako inwestycji dobrej na trudne i niepewne czasy" - komentuje Roman Przasnyski, Gold Finance.

Reklama
ikona lupy />
Od marca cena złota w złotówkach wzrosła o 40 proc. / Forsal.pl