"Ceny złota mogą osiągnąć poziom 1500 dolarów za uncję - o 19 proc. więcej niż rekord wszech czasów, który został ustanowiony 10 czerwca na poziomie 1262,50 dolarów" - powiedział Michael Macdonald, analityk techniczny z Credit Suisse.

Dodał, że po osiągnięciu poziomu 1500 dolarów inwestorzy mogą zacząć postrzegać złoto jako bańkę spekulacyjną, a wtedy może dojść do gwałtownej wyprzedaży.

Cena złota wzrosła w 2010 roku o 15 proc. i prawdopodobnie jeszcze pójdzie w górę. Jest to najdłuższy rajd surowca od 1920 roku, bo inwestorzy szukają bezpiecznej inwestycji z dala od problemów greckiego długu i kłopotów innych europejskich państw.

W drodze na szczyt (1500 dol.) może nas czekać "niewielka realizacja zysków" w okolicach poziomu 1300 dolarów za uncję - mówi Macdonald. Jednak będzie to ruch krótkoterminowy i nie powstrzyma ogólnego trendu.

Reklama

W analizie technicznej inwestorzy i analitycy studiują historyczne indeksy cen na rynkach walut i towarów oraz na giełdach, aby przewidzieć ich zmiany w przyszłości.

ikona lupy />
Sztaby złota / Bloomberg