Dość niespodziewanie do południa z najsłabszego europejskiego parkietu staliśmy się najsilniejszym i utrzymaliśmy zwyżkę do końca dnia. Zwracając uwagę na przebieg sesji trzeba powiedzieć, że wygląda jakby została ona starannie zaplanowana. Popyt cały czas kontrolował sytuację i dopiero w końcówce podaż zdołała zepchnąć indeks z sesyjnych maksimów, co jednak nie zepsuło obrazu całego dnia. Obecnie jedynymi istotnymi powodami do tak wyraźnego ruchu na północ może być ostatnie ociąganie się naszego rynku kiedy pozostałe parkiety zyskiwały, ale także fakt, że bardzo dobrą sesję zaliczyły spółki defensywne na czele z PZU. Wyśmienicie sprawował się także nadal ulubieniec graczy indywidualnych, czyli Tauron, który w środę będzie wchodził do indeksu MSCI Poland, dzięki czemu już dziś było widać większe zainteresowanie tym walorem potwierdzone wyjściem jego ceny powyżej ceny z debiutu. Z kolei największy spadek w WIG20 dotknął BZ WBK. W tym przypadku także trudno mówić o zaskoczeniu skoro właściciel sprzedawanego właśnie BZ WBK poinformował, że liczba chętnych do kupna jest bardzo krótka.

Dziś warto było też zwrócić uwagę, na dwa inne parkiety europejskie: hiszpański i holenderski. Po wczorajszym zwycięstwie hiszpańskiej drużyny dziś ewidentnie większość inwestorów z Półwyspu Iberyjskiego nadal świętowała, bo tamtejsza giełda była najsłabsza w Europie. Z drugiej strony holenderski indeks AEX trzymał fason i zakończył na pół-procentowym plusie. Nie należy jednak przeceniać tych jednodniowych wydarzeń, bo wygrana Mistrzostw Świata w skali najbliższego kwartału powinna się przełożyć na dodatkowy niewielki wzrost gospodarczy Hiszpanii.

Chociaż poniedziałkowa sesja była zupełnie innej jakości niż ostatnie dni na warszawskim parkiecie, to zmiana dotyczyła tylko i wyłącznie spółek największych. Małe i średnie spółki nadal pozostają w całkowitym braku zainteresowania inwestorów i notują minimalne zmiany i jeszcze mniejsze obroty. To oznacza, że obecni na rynku optymiści wolą pozostawić sobie furtkę bezpieczeństwa w postaci płynności i bardziej ryzykowne aktywa (mWIG40, sWIG80) pozostawić na pewniejsze czasy.