Boeing zebrał jak do tej pory zamówienia na 121 samolotów wartych w sumie 11,6 mld dolarów. Z kolei klienci Airbusa zamówili do tej pory 122 maszyny o wartości 11,7 mld dolarów.

To zestawienie obejmuje tylko ostatecznie "przyklepane" zamówienia. Niektóre umowy nie zostały bowiem jeszcze potwierdzone. Tak jest na przykład z kontraktem Airbusa na 50 samolotów A320 dla chilijskich linii LAN Airlines oraz kontraktem Boeinga na 3 słynne Dreamlinery dla Royal Jordanian Airlines.

Nawet przy uwzględnieniu niepotwierdzonych umów obu koncernom wciąż jest jeszcze daleko do pobicia rekordu ustanowionego podczas Farnborough Air Show w 2008 roku. Wtedy Boeing i Airbus w sumie zebrały zamówienia na 373 samoloty.

Największym wygranym tegorocznej wystawy lotniczej w Farnborough jest jednak jak na razie brazylijski Embraer. Czwarty pod względem wielkości producent samolotów na świecie zebrał podczas pierwszych dwóch dni wystawy zamówienia na 50 samolotów warte 1,9 mld dolarów. To więcej niż jego większy konkurent, kanadyjski Bombardier.

Reklama

>>> Zobacz galerię zdjęć z Farnborough International Airshow 2010

ikona lupy />
Jeden z pracowników Farnborough International Airshow czyści model samolotu Airbus SA A350, fot. Simon Dawson/Bloomberg / Bloomberg