Głównym efektem obniżek podatków dla najbogatszych jest zwiększenie ich oszczędności, a nie konsumpcji - twierdzą analitycy firmy Moody’s, którzy przestudiowali jak zmiany stawek podatkowych wpływały na skłonność do konsumpcji. Te dane mogą wytrącić oręż Republikanom w ich walce o utrzymanie ulg dla najbogatszych, którzy wg. nich napędzali konsumpcje.

Analitycy firmy ratingowej podają, że oszczędności najbogatszych 5 proc. Amerykanów wzrosły minus 2 proc. w drugim kwartale 2001 r. do 2,8 proc. w pierwszym kwartale 2002 r. z 2,2 do 7,6 proc, po drugiej turze redukcji podatków w maju 2003 r. wzrosły z 2,2 do 7,6 w pierwszym kwartale 2004 r.

Z kolei podwyżki podatków przez administrację Billa Clintona w 1993 r. doprowadziły do zmniejszenia oszczędności najbogatszych obywateli z 12,1 do 9.5 proc. w pierwszym kwartale 1994 r.

>>>Czytaj też:Bogaci w USA poniosą ciężar reformy ochrony zdrowia

Reklama
ikona lupy />
Wnioski analityków moga wytrącic Republikanom ich główny argument w walce o utrzymanie podatków dla najbogatszych. Na zdj. George W. Bush. podczas przemówienia w Alabamie w 2003 r., w którym chwalił obniżki podatków wprowadzone przez jego administrację. / Bloomberg