Bazowy scenariusz dla GPW to kontynuacja długoterminowego trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w I kw. 2009 r.

„Ceny polskich akcji są fair, a w przypadku mniejszych spółek w dłuższym okresie ceny są atrakcyjne. Największy czynnik ryzyka to wysoki udział akcji w portfelach OFE, który sięga 36 proc. To bardzo wysoki poziom, który może wynika z dyskontowania przez zarządzających zmiany w ustawie o OFE"- powiedział Buczek dziennikarzom.

W jego ocenie potencjał wzrostu WIG20jest znacznie mniejszy, niż indeksu szerokiego rynku. „Jeżeli rynek będzie realizował scenariusz, który założyliśmy na początku roku, toWIG wzrośnie o 20-30 proc. w stosunku do zamknięcia w 2009 r. Jeśli chodzi o WIG20 to jesteśmy blisko tych poziomów, które prognozowaliśmy na koniec tego roku" - powiedział Buczek.

Dodał, że dopóki inwestorzy nie powrócą do funduszy, jest szansa, że rynek zostanie w długoterminowym trendzie wzrostowym. W opinii Buczka złoty jest niedowartościowany fundamentalnie i powinien umacniać się.

Reklama

>>> Czytaj też: Pobiliśmy wszystkie możliwe rekordy - ponad 323 tys. chętnych na akcje GPW

ikona lupy />
Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI / DGP