Chodzi o wydatki poniesione przed debiutem na giełdzie. Dotąd zapadały różne interpretacje i wyroki sądów administracyjnych. Jedne uznawały racje firm, inne wydawały dla nich niekorzystne rozstrzygnięcia. Od czasu wystąpienia ostatniego kryzysu, częściej zapadały werdykty na korzyść fiskusa.

Sprawa trafiła w końcu do NSA. To on zdecyduje, czy koszty emisji mogą być odliczane od podstawy opodatkowania. Przepisy w tej kwestii są u nas niejasne. Podobnych kłopotów nie mają spółki notowane na GPW, ale mające siedziby poza granicami Polski.

NSA zbierze się w rozszerzonym, siedmioosobowym składzie, zatem jego decyzja będzie miała moc obowiązującej zasady prawnej - informuje "Parkiet".