Zdaniem Ludwika Sobolewskiego nie będzie kłopotu ze zdobyciem środków na tę transakcję. Jednak nie chce ujawnić źródła finansowania. Jedną z kluczowych kwestii jest wyznaczenie ceny jednej akcji TGE.

Aby doszło do przejęcia konieczna będzie zmiana statutu TGE. W całej operacji chodzi nie tylko o konsolidację, ale również o ochronę polskiego rynku handlu energią elektryczną.

"Jesteśmy zainteresowani budową silnego rynku obrotu energią w centralnej i wschodniej Europie, we współpracy z partnerami krajowymi i zagranicznymi" - mówi Prezes GPW "Pulsowi Biznesu".

>>> Czytaj też: Wschodnia inwazja na GPW. Czy spółki przetrwają ciężkie czasy?

Reklama