Inwestorzy liczą na pozytywne efekty spotkania przywódców Unii Europejskiej z prezydentem USA, Barackiem Obamą. "W poniedziałek, wobec braku ważnych danych makroekonomicznych decydującym czynnikiem będą globalne nastroje. Nadzieję na wzrost optymizmu daje dzisiejsze spotkanie przewodniczącego Rady Europejskiej H.v.Rompuy i szefa KE J.M.Barroso z Barackiem Obamą w Waszyngtonie" - powiedziała analityk banku BPH, Kaja Retkiewicz-Wijtiwiak.

W jej ocenie złoty lekko dziś zyska, także za sprawą spodziewanego odreagowania na światowych giełdach. Złoty może zbliżyć się do poziomu 4,50 za euro, ale raczej pozostanie powyżej tej granicy. "Poziomem oporu dla dalszych wzrostów pozostaje 4,55. Obserwowany powrót optymizmu okaże się jednak raczej korektą w trendzie, niż odwróceniem panujących tendencji" - podsumowała Retkiewicz-Wijtiwiak.

W poniedziałek o godz. ok. 10.00 euro kosztowało 4,5140 zł, a dolar 3,3840 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3340. W piątek po godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,5341 zł a za dolara 3,4219 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3251. W piątek, ok. godz. 9:40 jedno euro kosztowało 4,5061 zł, a dolar 3,3878 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,3306.