"Obecnie mamy nastawienie neutralne do rynku akcji. Fundamentalnie spółki są bardzo tanie, ale aby kursy zaczęły rosnąć, potrzebna jest większa płynność na rynkach finansowych i dobre perspektywy rozwoju gospodarczego w EU. Gdy wskaźniki wyprzedzające (szczególnie niemiecki IPO i chiński PMI) zaczną stale rosnąć, rozpatrzymy zwiększenie inwestycji w akcje. Skupiamy się na płynnych, dużych spółkach z sektora finansowego, surowcowego oraz cykliczne" - powiedział Adam Jenkins, dyrektor zespołu zarządzania portfelami akcyjnymi PPIM.

Zaznaczył, że krótkoterminowo wysoka zmienność rynku utrzyma się, gdyż działają na niego "przeciwstawne siły". "Oczekuję efektów luźnej polityki monetarnej w USA, Chinach i Europie w ciągu 3-6 miesięcy. Przyspieszony wzrost gospodarczy powinien przełożyć się na wyceny akcji. Lokalnym czynnikiem ryzyka w Polsce jest wzrost obciążeń podatkowych, czy zwiększenie regulacji. Ponadto rynek jest zdominowany przez sektor finansowy. W efekcie w krótkim terminie sytuacja zależeć będzie od informacji ze strefy Euro, ale w długim terminie może zyskać dzięki korzystnej polityce monetarnej w 2012. Obecnie również sytuację na Węgrzech trzeba brać uwagę jako ryzyko" - dodał dyrektor PPIM.

Jego zdaniem, w bieżącym roku również nie można lekceważyć ewentualnych wydarzeń geopolitycznych, które mogą odcisnąć piętno na rynkach jak chociażby: losy Grecji w strefie euro czy kryzys wokół Iranu. PPIM rozpoczyna oferowanie nowych produktów. Obecnie do oferty wchodzi produkt emerytalny na bazie funduszy Pioneera, w którym klient może skorzystać z preferencji podatkowych IGZE. Ponadto szykowany jest nowy fundusz inwestowany w obligacje korporacyjne oraz produkt akcyjny działający na zasadzie "absolute return".