Natomiast w styczniu 2012 r. pobity został próg 100 mld zł, podkreśla agencja. Struktura rynku nieskarbowych papierów dłużnych na koniec roku przedstawiała się następująco: obligacje przedsiębiorstw 24,80 proc.; emisje krótkoterminowych papierów dłużnych 22,81 proc.; emisje banków 37,68 proc., obligacje samorządów 14,71 proc., podano także.

"Badania i ankiety przeprowadzane przez Fitch wśród europejskich przedsiębiorstw wskazują, że coraz więcej firm zmienia strukturę swojego zadłużenia na korzyść obligacji, kosztem kredytów bankowych. W opinii Fitcha, ta tendencja zostanie utrzymana. […] Ten trend przyjdzie także do Polski" - głosi raport. W 2011 roku najbardziej aktywnymi inwestorami na rynku nieskarbowych papierów dłużnych były banki (udział: 42,50 proc.), które inwestowały głównie w emisje komunalne i listy zastawne. Na drugim miejscu były przedsiębiorstwa (z udziałem 21,59 proc.), a na trzecim fundusze inwestycyjne (udział: 14,78 proc.). Wciąż widać też ograniczenie zainteresowania inwestycjami w instrumenty dłużne ze strony inwestorów zagranicznych. W IV kw. 2011 r. wartość zadłużenia z tytułu emisji krótkoterminowych papierów dłużnych (KPD) zwiększyła się o 0,1 proc. kw/kw do 22,40 mld zł, co w skali roku oznacza wzrost o 50,0 proc.

Obecnie rynek KPD stanowi 22,81 proc. rynku nieskarbowych papierów dłużnych. W tym okresie wartość rynku obligacji przedsiębiorstw o zapadalności powyżej 365 dni wyniosła 24,10 mld zł, co oznacza wzrost o 19,1 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału i o 37,6 proc. r/r. Udział tego segmentu w całym rynku wynosi obecnie 24,80 proc. Z kolei wartość rynku obligacji banków o terminie wykupu przekraczającym 365 dni wyniosła 36,75 mld zł, tj. wzrosła o 6,1 proc. kw/kw i o 52,8 proc. w skali roku. Dłużne papiery długoterminowe banków stanowiły 37,68 proc. rynku nieskarbowych papierów dłużnych. Natomiast wartość rynku obligacji komunalnych wzrosła o 11,1% kw/kw do 14,35 mld zł, co dało wzrost o 32,2 proc. w stosunku rocznym. Udział tego segmentu w całym rynku nieskarbowych papierów dłużnych wyniósł 14,70 proc.