Najszybciej przybywa tych umożliwiających zamianę ubrań, gier komputerowych oraz książek. Coraz chętniej jednak wymieniamy się kosztownymi rzeczami – nawet samochodami i nieruchomościami.
– Tylko w grudniu pojawiło się niemal 3,5 tys. ogłoszeń o zamianie domów czy mieszkań. Nieco mniejszą popularnością cieszą się samochody i telefony komórkowe. Miesięcznie wymieniać chce je 1,5 tys. osób – wylicza Przemysław Klemczak z serwisu Tablica.pl. Dodaje, że w kategorii nieruchomości znaczną część wystawianych ofert stanowią domy z ogrodami w spokojnych dzielnicach na obrzeżach miast, których właściciele chcą je zamienić na mieszkanie w mieście.
Zdarzają się jednak także propozycje wymiany własnej działalności gospodarczej, np. hotelu z restauracją, kawiarnią i salą konferencyjną w Sudetach na podobny obiekt w innym miejscu Polski. Dynamicznie rośnie też handel wymienny w kategorii artykułów dziecięcych. Odkąd wzrósł VAT, a wraz z nim ceny na tego rodzaju artykuły, rodzice przygotowują wyprawki dla swoich pociech właśnie za pośrednictwem podobnych serwisów.
Reklama