Popytowi na bardziej ryzykowne aktywa, jakimi są wciąż te polskie, nie zdołała zaszkodzić nawet wypowiedź szefa włoskiego rządu (Mario Monti), który na kilka dni przed kopenhaskim spotkaniem ministrów finansów Eurolandu w sprawie zwiększenia siły ESM-u powiedział, że Hiszpania może na nowo zaognić europejski kryzys zadłużenia.

Lepsza sprzedaż oraz nastroje

W lutym sprzedaż detaliczna zwiększyła się w ujęciu rok do roku o 13,7%, czyli wyraźnie więcej niż oczekiwano (od 9,9% do 10,9%). GUS poinformował dziś jednak także o zgodnym z prognozami rynkowymi wzroście stopy bezrobocia w tym samym miesiącu do poziomu 13,5% z 13,2% w styczniu.
Z kolei w marcu indeks Ifo poszedł w górę do najwyższego poziomu od 8 miesięcy tj. do 109,8 pkt z 109,7 pkt po korekcie w lutym. Średnia prognoz wskazywała na jego utrzymanie się na pierwotnym poziomie 109,6 pkt.

W poniedziałek inwestorzy oczekują jeszcze na kolejne już w ostatnich dniach doniesienia z amerykańskiego rynku nieruchomości. Te przedstawione w ubiegłym tygodniu rozczarowały, a o godz. 16:00 okaże się czy gorsze od spodziewanych będą także te dotyczące przedwstępnych umów sprzedaży domów za luty. Według prognoz wzrosły one miesiąc do miesiąca o 1,0% po tym jak w styczniu zwiększyły się o 2,0%.

Reklama

Miniony tydzień był najgorszy dla akcji w tym roku

Ostatnie pięć dni handlu było dla globalnych rynków akcyjnych najsłabszymi w tym roku. Ogólnoświatowy indeks MXAP AC World spadł w ich trakcie o 1,10%, czyli najmocniej od tygodnia zakończonego w dniu 16 grudnia, co nastąpiło przy 0,96% ruchu w dół na parkietach krajów rozwiniętych (MSCI World) i 2,01% zniżce na tych w gospodarkach wschodzących (MSCI Emerging Markets). Przecena nie ominęła także GPW, gdzie główne jej wskaźniki obsunęły się jeszcze mocniej niż powyższe średnie. W przypadku WIG20 było to -2,29%.

Choć jeszcze w poniedziałek na globalnych parkietach ceny akcji były najwyższe od sierpnia ubiegłego roku - także w Polsce, choć dotyczyło to niestety jedynie średnich spółek -, to w kolejnych dniach poszły one wyraźnie w dół. Inwestorzy skrócili swoje długie pozycje, przede wszystkim negatywnie reagując na słabe wstępne odczyty indeksów PMI za marzec z Chin i Eurolandu, a także na same ogólnie nienajlepsze ostatnio wieści z ekonomii Państwa Środka. Dla całościowych nastrojów nie bez znaczenia pozostały jednak także gorsze niż sądzono dane z amerykańskiego rynku nieruchomości (sprzedaż domów na rynku wtórnym i pierwotnym oraz nowe inwestycje budowlane za luty), choć jako takie równoważone one były w jakimś stopniu tymi już lepszymi z rynku pracy USA (liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu do 17 marca była najniższa od lutego 2008 r.).

Bieżąca sytuacja rynkowa

W poniedziałek o godz. 13:50 indeks WIG20 szedł w górę o 0,93% do 2305,49 pkt, a złoty zyskiwał na wartości: 0,42% wobec euro (kurs EUR/PLN 4,1343) i 0,36% wobec dolara (kurs USD/PLN 3,1193). W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 0,50% do 266,98 pkt, kontrakty na amerykański indeks S&P500 polepszały swoje notowania o 0,35% do 1399,15 pkt, a kurs EUR/USD lekko spadał o 0,13% do 1,3253.

Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).

Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.