Przetwórstwo ropy naftowej oraz dystrybucja produktów ropopochodnych, m.in. paliw kojarzy się w Polsce głównie z PKN Orlen. Nic dziwnego, to największy polski koncern w tej branży, który w dodatku coraz szerzej działa na międzynarodowych rynkach.

Początki Orlenu sięgają połowy XX wieku. W latach 60. w wyniku postępu w rozwoju motoryzacji ówczesne władze zdecydowały o budowie rafinerii w Płocku. Nie była to pierwsza rafineria w kraju nad Wisłą, ale miasto szybko stało się stolicą rodzimego przemysłu rafineryjnego.

Polski Koncern Naftowy PKN Orlen powstał jednak dopiero w 1998 roku w wyniku kolejnej decyzji na szczeblu ministerialnym (tym razem już w Polsce kapitalistycznej), doszło do połączenia Centrali Produktów Naftowych CPN S.A. i Petrochemii Płock S.A.

Dzisiaj w skład koncernu giełdowego wchodzą rafinerie w Płocku, Trzebini, Jedliczu oraz kolejne trzy w Czechach i jedna w Możejkach na Litwie.

Reklama

Prawie 27 proc. akcjonariatu należy do skarbu państwa. Po ponad 5 proc. trzymają w swoich rękach dwa otwarte fundusze emerytalne: ING OFE i Aviva OFE. Pozostali akcjonariusze stanowią 62 proc.

Firma, na czele której stoi obecnie Jacek Krawiec, wciąż szuka okazji do nowych inwestycji. W czerwcu 2011 Orlen uruchomił we Włocławku i Płocku kompleks wytwarzający kwas tereftalowy o planowanej produkcji 600 tys. ton rocznie. Jest to drugi pod względem wielkości produkcji zakład tego typu w Europie.

Czy PKN Orlen to globalna spółka?

Szlaki na globalnym rynku rafineryjnym przetarli Polakom już w XIX wieku dwaj słynni na całym świecie aptekarze - Ignacy Łukaszewicz i Jan Zeh. To właśnie dzięki ich badaniom po raz pierwszy w 1853 roku w lwowskim szpitalu zapłonęły lampy naftowe. Gdyby nie to wydarzenie prawdopodobnie nie mogliśmy dzisiaj mówić o światowym przemyśle naftowym.

Dziś pomimo ogromnej konkurencji, Orlen wciąż utrzymuje pozycję jednego z największych europejskich dystrybutorów paliw. Prowadzi ponad 1700 stacji w Polsce (z logo ORLEN – 1200 i ponad 400 stacji ekonomicznych z logo BLISKA). W ramach koncernu działa kilkadziesiąt spółek zależnych.

Mimo to, międzynarodowa ekspansja spółki ogranicza się na razie do kilku krajów ościennych. W Niemczech PKN Orlen jest właścicielem 500 stacji, co stanowi zaledwie niewielki procent wszystkich stacji w tym kraju. W Czechach firma ma udziały rafinerii Poramo i firmie chemicznej Spolana a w holdingu Unipetrol posiada pakiet większościowy. Łącznie prowadzi 30 stacji benzynowych w tym kraju.

Jednak największe nadzieje polskiej spółki wiążą się z Litwą. PKN Orlen posiada tam stosunkowo niewiele stacji, ale stanowią one 5 proc. rynku. W 2006 koncern podpisał umowę z Jukosem na pakiet większościowy rafinerii w Możejkach na Litwie. Ostatnio Orlen zainwestował w gruntowną modernizację zakładu w Możejkch.

Plany na przyszłość?

Obecnie PKN Orlen prowadzi między innymi poszukiwania gazu łupkowego. Jak dotąd wyniki są obiecujące. W jednym z odwiertów podczas próby popłynął surowiec, który ma w przyszłości uniezależnić polski rynek gazu od dostaw z zagranicy (głównie z Rosji). Wydobycie gazu i ropy z łupków pozwoliłoby umocnić pozycję lidera na rodzimym rynku. A może gaz łupkowy uchyli spółce również szerzej furtkę na rynki globalne?

Polecamy serię o "polskich globalnych spółkach", przygotowaną przez Forsal.pl:

>>> Polskie spółki globalne: CD Projekt RED

>>> Polskie spółki globalne: Nanocarbon

>>> Polskie spółki globalne: Solaris