Indeks CRB zanotował wzrost o 0,26% do poziomu 302,08 pkt. Na plusie znalazły się m.in. ceny surowców energetycznych (gaz ziemny, ropa naftowa), zaś przecenione zostały niektóre softcommodities (kawa, kakao) i zboża (pszenica, kukurydza).

Korekta cen gazu

Najmocniej w górę powędrowały notowania gazu ziemnego. Stronie popytowej na rynku tego surowca sprzyjają prognozy pogody w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, gdzie zapowiadane są na najbliższe dni chłodniejsze temperatury niż zazwyczaj o tej porze. Może to zwiększyć popyt na gaz ziemny do celów grzewczych.

Wczoraj pojawiła się jednak także korzystna dla byków informacja z Kanady. Największy producent gazu ziemnego w tym kraju, firma Encana, zapowiedziała bowiem zmniejszenie tegorocznego wydobycia surowca. Produkcja tej firmy w 2012 r. ma wynieść 3,1 mld stóp sześciennych, podczas gdy w 2011 r. wyniosła ona 3,33 mld stóp sześciennych.

Reklama

W rezultacie, notowania gazu ziemnego wyniosły się ponad opór w okolicach 2 USD za mln BTU. Niemniej jednak, nadal ten wzrostowy ruch można traktować jako krótkotrwały. Z technicznego punktu widzenia, notowania gazu ziemnego w USA nadal znajdują się poniżej linii średnio- i długoterminowego trendu spadkowego. Ta pierwsza jest dodatkowo wzmacniana linią 30-sesyjnej średniej ruchomej.

Słabszy dolar wsparł ceny złota i srebra

Stronie popytowej na rynkach towarowych sprzyjało osłabienie się dolara amerykańskiego, którego wartość spadła po wczorajszym komunikacie FOMC. Ben Bernanke zapowiedział bowiem kontynuację prowadzenia luźnej polityki monetarnej. Komentarz szefa Fed doprowadził do odwrócenia się sytuacji na wykresie metali szlachetnych – podczas gdy pierwsza część wczorajszej sesji przynosiła przecenę złota i srebra, to już wieczorem spadki te zostały praktycznie zniwelowane.

W rezultacie, notowania złota poruszają się nadal powyżej poziomu wsparcia w okolicach 1635 USD za uncję. Dziś żółty metal kontynuuje wzrosty, jednak stronie popytowej stoi na drodze opór w postaci 30-sesyjnej średniej ruchomej oraz górnego ograniczenia kanału spadkowego.

Tymczasem cena srebra naruszyła wsparcie w okolicach 31 USD za uncję – niemniej jednak, powrót ponad ten poziom jest możliwy. Najważniejszymi barierami są linie średnich ruchomych, na których nadal nie został zanegowany sygnał sprzedaży.