Osuwająca się w recesję gospodarka strefy euro, spowalniające ożywienie w USA i hamujące gospodarki krajów BRIC, z Chinami na czele, są główną przyczyną słabnącego popytu na ropę, miedź, aluminium i inne surowce przemysłowe. Wzrost zapasów ropy czy też wielu innych pro-cyklicznych surowców związany jest także z silnym wzrostem podaży. Rosnące wydobycie ropy to zasługa przede wszystkim rewolucji łupkowej w USA oraz wzrostu w Arabii Saudyjskiej, Libii i Iraku. Podaż takich surowców jak miedź czy aluminium także stopniowo rośnie, a ich zapasy są dużą niewiadomą, głównie za sprawą sytuacji w Chinach, które nie publikują statystyk na temat ilości zapasów surowców. Jednakże, w tym przypadku w świetle nieoficjalnych informacji można przypuszczać, że ostatnie miesiące obfitowały w ich znaczny przyrost w chińskich portach i magazynach.

Największy wzrost cen w II kwartale odnotowano na rynku gazu ziemnego w USA. Notowania gazu w kwietniu odbiły się od najniższych poziomów od 10 lat i rosły głównie pod wpływem coraz większego popytu ze strony sektora elektroenergetycznego. Do zamykania przez inwestorów ogromnej ilości krótkich pozycji na giełdzie NYMEX zachęcały również zapowiedzi koncernów wydobywczych, dla których ceny w okolicach 2 dolarów za tysiąc stóp sześciennych zachęcają do wstrzymywania produkcji i inwestowania w rozwój wydobycia niekonwencjonalnej ropy.

W ostatnich tygodniach wzrosła również zmienność na rynkach rolnych. Jeszcze na przełomie maja i czerwca prognozy oparte na rekordowym poziomie areałów obsianych kukurydzą i soją w USA, wspierały spadki notowań na rynkach rolnych. Jednakże w ostatnich tygodniach europejskie instytucje kolejny raz zrewidowały w dół szacunki podaży pszenicy. Natomiast w centralnych stanach USA, odpowiadających za ponad 60% zbiorów kukurydzy, brak deszczu i rekordowe temperatury budzą obawy o powtórkę klęski z lat 2007-2008.

Co w kolejnych miesiącach?

Reklama

Ropa – Nadpodaż na rynku ropy wynosiła średnio ok. 1,5 mb/d w II kwartale 2012 r. Zakładając utrzymywanie bieżącego poziomu produkcji surowca przez większość członków OPEC, nawet brak 1mb/d ropy z Iranu, nie powinien wywołać silnych wzrostów cen surowca. Notowania ropy mogą powrócić do trendu wzrostowego tylko pod wpływem dalszego pogorszenia relacji na linii kraje Zachodu – Iran, czego sygnałem mogą być ostatnie zapowiedzi blokady cieśniny Ormuz dla statków UE.

Miedź – Koniunktura w Chinach nie pozostawia złudzeń. Popyt na surowce przemysłowe może dalej słabnąć, a duże zapasy surowców w Państwie Środka mogą doprowadzić do spadku wolumenu ich importu w najbliższych miesiącach.

Gaz ziemny – Na tle pozostałych rynków największe szanse na wzrost notowań mają kontrakty na gaz ziemny w USA. Ceny tego surowca są cały czas poniżej krańcowych kosztów wydobycia, co powinno wpłynąć na wyhamowania wzrostu podaży. Rozwijające się sektory wykorzystujące tani surowiec (elektrownie, zakłady chemiczno–nawozowe) stają się zaś źródłem silnego wzrostu popytu.

Rynki rolne – Sytuacja wydaje się obecnie ciężka do przewidzenia, zwłaszcza że głównym rozgrywającym w najbliższych tygodniach będzie pogoda w Stanach Zjednoczonych, która może diametralnie zmienić nastawienie inwestorów finansowych, których majowe i czerwcowe prognozy zachęcały do zajmowania krótkich pozycji.