Indeks CRB zanotował wzrost notowań o 0,21%, a jego wartość pozostała w rejonie 293 pkt. Największe zwyżki dotyczyły cen zbóż. Kontrakty na kukurydzę podrożały aż o 5,23%, na pszenicę – o 4,65%, zaś na soję – o 3,79%. Dziś notowania zbóż kierują się w dół, odreagowując wcześniejsze dynamiczne wzrosty. Prognozy pogody na najbliższy weekend są dla amerykańskich farmerów łaskawe (mają spaść deszcze), jednak trwające w ostatnich tygodniach susze spowodowały wiele nieodwracalnych zmian w jakości upraw.

Rynek pszenicy: prawdopodobna korekta

W przypadku kontraktów na pszenicę niedawne wzrosty są wyjątkowe. W ciągu ostatnich trzech tygodni ich notowania wzrosły o ponad jedną trzecią (ok. 35-36%), co oznacza największą trzytygodniową zwyżkę od kwietnia 1996 r. Sprzyjające zwyżkom informacje pojawiły się z Argentyny – według wyliczeń giełdy zbożowej w Buenos Aires, zasiewy pszenicy na sezon 2012/2013 mają wynieść 3,7 mln hektarów, a więc o 20% mniej niż w sezonie 2011/2012.

Dziś cena pszenicy zeszła poniżej 834 USD za 100 buszli, a więc poniżej naruszonego wczoraj poziomu oporu. Korekta spadkowa może być kontynuowana w krótkim terminie (najbliższy poziom wsparcia to rejon 806 USD za 100 buszli), zwłaszcza że rynki prawdopodobnie będą potrzebowały oddechu po silnych wzrostach – w samym tym tygodniu, od poniedziałku do czwartku, kontrakty na pszenicę podrożały o ponad 10%.

Reklama

Ceny metali szlachetnych pod wpływem dolara

Natomiast wśród najmocniej przecenionych surowców znalazły się wczoraj metale szlachetne. Kruszce silniej niż inne towary zareagowały na zmianę wartości dolara – w czwartek US Dollar Index zwyżkował aż o 1,26%, wywierając presję podaży na ceny surowców (które są na ogół wyrażane właśnie w dolarach amerykańskich).

W przypadku złota, na przecenę wpływ mógł mieć także fakt, że notowaniom kruszcu nie udało się wczoraj nawet naruszyć technicznego oporu w rejonie 1635 USD za uncję. Jest to bowiem silna bariera dla kupujących, wyznaczona przez liczne ekstrema z ostatnich miesięcy oraz jeden z poziomów Fibonacciego. Póki co notowania złota zeszły do okolicy 1600 USD za uncję, gdzie znajduje się wsparcie w postaci linii obu średnich ruchomych.

Z techniczną barierą strona popytowa nie poradziła sobie także na rynku srebra – wczoraj podaż uaktywniła się w rejonie 28,30 USD za uncję, służącym jako opór. Najbliższe poziomy wsparcia to rejon linii 14-sesyjnej średniej ruchomej (ok. 27,30 USD za uncję) oraz poziomy 26,77 USD i 26,10 USD za uncję.