Amerykański dom aukcyjny Acker Merrall & Condit — specjalizujący się w sprzedaży najlepszych trunków — bije konkurencję na głowę.

Acker Merrall & Condit chce uczynić z Chicago drugi na świecie ośrodek aukcji win. Do tej pory udaje się mu to znakomicie, zwłaszcza że Amerykanie wracają do zakupów tego trunku. Właśnie dzięki nim dom aukcyjny umacnia się na pozycji lidera w sprzedaży wina. W pierwszej połowie tego roku uczestniczył w transakcji trunków o łącznej wartości 46 mln dolarów, co daje mu ogromną przewagę nad konkurencją, czyli Sotheby’s i Christie’s.

Zgodnie z planem Chicago staje się także drugim po Hongkongu ośrodkiem aukcji win na świecie. Topnieje także różnica wartości win sprzedawanych na aukcjach w Chinach i Ameryce. W pierwszym półroczu 2012 r. w Państwie Środka Acker Merrall & Condit sprzedał trunki o wartości 25 mln dolarów, natomiast w USA za łączną kwotę 21 mln dolarów.

Prym na aukcjach w USA wiodą obecnie wina burgundzkie. To one odpowiadają za połowę z 537 rekordów osiągniętych w pierwszej połowie 2012 r. Szczególnie cenione są obecnie wina Romanée-Conti. W strukturze sprzedaży Acker Merrall & Condit stanowią jedynie 3 proc., jeśli chodzi o ilość, ale już 15,5 proc., jeśli chodzi o wartość. Na top 10 transakcji dokonanych przez ten dom aukcyjny aż ponad jedna czwarta to właśnie Romanée-Conti. — Pierwsza połowa 2012 r. udowodniła, że zapotrzebowanie na rzadkie wina wysokiej jakości jest bardzo duże i stają się one inicjatorem wzrostów na całym rynku wina — powiedział John Kapon, prezes Acker Merrall & Condit.

Reklama

Czy wzrost zainteresowania winem w USA przełoży się na zwyżkę cen na całym rynku? — Ożywienie na rynku wina w Ameryce dotknęło na razie głównie trunków z Burgundii. Jednak ceny win bordoskich po ostatnich spadkach są na tak atrakcyjnych poziomach, że można się spodziewać wzrostu zainteresowania również nimi — wyjaśnia Paweł Morozowicz, zarządzający portfelami alkoholi inwestycyjnych w Wealth Solutions. — Warto również zwrócić uwagę na przełamanie dominującej roli Hongkongu na rynku aukcji win, co dzieje się dzięki rozwojowi Chicago. Dzięki temu rynek ten będzie bardziej stabilny — dodaje Morozowicz.