"Do końca sierpnia br. 627 spółek na terenie Portugalii dokonało zwolnień grupowych. Wielkość ta jest zbliżona do liczby firm, które zdecydowały się masowo zwalniać załogę podczas całego ubiegłego roku" - poinformowała w poniedziałek Generalna Dyrekcja Zatrudnienia i Stosunków Pracowniczych w Lizbonie (DGERT).

Od stycznia do sierpnia br. w efekcie grupowych zwolnień pracę w Portugalii straciło blisko 6 tys. osób. W zdecydowanej większości przypadków były one zatrudnione w mikroprzedsiębiorstwach.

Największy odsetek tegorocznych zwolnień grupowych miał miejsce na terenie północnej Portugalii - ponad 30 proc.

Według przewidywań DGERT, do końca br. nastąpi dalsze nasilenie się tego zjawiska w portugalskich spółkach. "W tym roku procedurę uruchomienia zwolnień grupowych zainicjowano już w kolejnych 773 firmach, co może skutkować utratą etatów przez ponad 8 tys. pracowników" - ujawniła Generalna Dyrekcja Zatrudnienia i Stosunków Pracowniczych.

Reklama

Portugalia ma najwyższy od 40 lat poziom bezrobocia. Bez zatrudnienia pozostaje w tym kraju 15,6 proc. osób zdolnych do pracy. Spośród grup w wieku produkcyjnym najwyższy odsetek bezrobotnych występuje wśród portugalskiej młodzieży - 36,4 proc.